sobota, 16 marca 2013


Przyszedł czas na kolejny post.
 W ten jeszcze ciągle zimowy dzień chciałabym przedstawić kolejną osobę.
 Dziś jednak zrobię to w inny sposób, opiszę dokonania i zapał tego podróżnika a dopiero później napiszę kim jest.

Skoro my mówimy że jest nam zimno, on nigdy nie powinien narzekać na nasze temperatury. 
Wyruszył na wschód - a do Polski wrócił od strony zachodniej, sam - w pojedynkę, a do tego jeszcze samochodem!!!

W 1994 przejechał z Zurychu do Nowego Jorku przez Syberię. Trasa tej wyprawy wiodła przez bezkresne obszary Syberii, Amerykę Północną, Kanadę, Stany Zjednoczone. 

O jego niesamowitych historiach możemy przeczytać m.in. w książkach: „Pojedynek z Syberią”, „Przez Syberię na gapę”, „Syberia Zimowa odyseja”. Jak same nazwy wskazują został on miłośnikiem tej odległej krainy na północy Rosji.

SYBERIA- miejsce, które zazwyczaj kojarzy się nam z wywózką Polaków, biegunem zimna, obszarem „gdzie diabeł mówi dobranoc”. Dzięki NIEMU możemy dostrzec jej piękno, niezwykłość, czystość, naturalność, spokój – powrót na łono natury.  

Wywiad dotyczący Syberii

Ale JEGO podróże to nie tylko Syberia i okolice - np. wyprawy dokoła Mongolii, inicjator zimowej ekspedycji samochodowej - z Portugalii po Czukotkę. Ponadto pływa - obecnie próbuje pobić rekord świata i w jak najkrótszym czasie przebyć odległość z japońskiego portu Choshi a wybrzeżem Ameryki Północnej... http://www.transpacyfiksolo.pl/ 

Dodając jego zdolności artystyczne - jest uzdolnionym pianistą - można pokusić się o stwierdzenie że jest "człowiekiem renesansu" i przyjmuje każde wyzwanie przyjmuje, nawet te, które wydają się niemożliwe do spełnienia.

Kim jest ten człowiek - to 58-letni obywatel Sopotu - Romuald Koperski
Gorąco polecam jego oficjalną stronę internetową http://romualdkoperski.pl/, gdzie z pewością znajdziecie wiele ciekawych informacji na jego temat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz