Przyszedł czas na kolejny post.
W ten jeszcze ciągle zimowy
dzień chciałabym przedstawić kolejną osobę.
Dziś jednak zrobię to w inny
sposób, opiszę dokonania i zapał tego podróżnika a dopiero później napiszę kim
jest.
Skoro my mówimy że jest nam zimno,
on nigdy nie powinien narzekać na nasze temperatury.
Wyruszył na wschód - a do Polski
wrócił od strony zachodniej, sam - w pojedynkę, a do tego jeszcze samochodem!!!
W 1994 przejechał
z Zurychu do Nowego
Jorku przez Syberię. Trasa tej wyprawy wiodła przez bezkresne obszary
Syberii, Amerykę Północną, Kanadę, Stany Zjednoczone.
O jego niesamowitych historiach
możemy przeczytać m.in. w książkach: „Pojedynek z Syberią”, „Przez Syberię na
gapę”, „Syberia Zimowa odyseja”. Jak same nazwy wskazują został on miłośnikiem
tej odległej krainy na północy Rosji.
SYBERIA- miejsce, które zazwyczaj
kojarzy się nam z wywózką Polaków, biegunem zimna, obszarem „gdzie diabeł mówi
dobranoc”. Dzięki NIEMU możemy dostrzec jej piękno, niezwykłość, czystość,
naturalność, spokój – powrót na łono natury.
Wywiad dotyczący
Syberii
Ale JEGO podróże to nie tylko Syberia i okolice - np. wyprawy dokoła Mongolii, inicjator zimowej ekspedycji samochodowej - z Portugalii po Czukotkę. Ponadto pływa - obecnie próbuje pobić rekord świata i w jak najkrótszym czasie przebyć odległość z japońskiego portu Choshi a wybrzeżem Ameryki Północnej... http://www.transpacyfiksolo.pl/
Dodając jego zdolności artystyczne - jest uzdolnionym pianistą - można pokusić się o stwierdzenie że jest "człowiekiem renesansu" i przyjmuje każde wyzwanie przyjmuje, nawet te, które wydają się niemożliwe do spełnienia.
Kim jest ten człowiek - to 58-letni obywatel Sopotu - Romuald Koperski
Gorąco polecam jego oficjalną stronę internetową http://romualdkoperski.pl/, gdzie z pewością znajdziecie wiele ciekawych informacji na jego temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz